środa, 30 czerwca 2010

Regaty VIP-ów

Dobry wieczór,
Miniony weekend był bardzo napięty rodzinnie, rekreacyjnie, sportowo i kulinarnie. Zaczęło się w sobotę pieczeniem obiecanego tortu dla Michała, który w minioną środę obchodził szóste urodziny. W tym roku na stół powędrował Tort Polski. W prawdzie zajął mi trochę czasu, ale warto było widzieć jak Michałowi i rodzince smakuje. Niedziela zaczęła się od spaceru na Giełdę Staroci pod Halę Stulecia. Po powrocie na obiad Jasiek udał się na swoją codzienną drzemkę, po której pojechaliśmy na regaty VIP-ów. Regaty VIP-ów, które odbyły się po raz dziewiąty, a organizatorem był Hotel Tumski to wspaniała impreza promująca Odrę i jej walory rekreacyjne. Pogoda była wspaniała, a to 50% sukcesu imprezy plenerowej. Wspólnie z moją małżonką wystartowaliśmy na kajaku, ale ze względu na moją kontuzję wiosłowała sama.  Michał z Jasiem kibicowali nam z brzegu pod czujnym okiem dziadków więc "musieliśmy" trzymać fason na wodzie :-) Kolejną atrakcją dla chłopaków było podsumowanie imprezy, które odbyło się na statku podczas rejsu po Odrze. Po powrocie do domu Michał czuł niedosyt i jeszcze wynegocjował wyjście na spacer, a raczej na rower. Mój dzień atrakcji jeszcze się nie zakończył :-) Ja udałem się jeszcze na pojedynek Rycerzy Czarnego Toru wrocławskiej Sparty. Oczywiście wygrany :-) Szkoda, że takie miłe chwile tak szybko mijają.
Pozdrawiam Paweł
P.S.
O wrażeniach Magdaleny przeczytacie na SportAll, natomiast relację jakie smakołyki towarzyszyły nam na statku na stronie Kuchnia Wrocławia.

Brak komentarzy: