piątek, 10 września 2010

Pierwsze koty za płoty:-)

Witam z Figueira da Foz,
Dziś w końcu zaczęły się zawody i jak na początek jest całkiem ok. Jesteśmy w półfinale i czekamy do jutra na koleiny start. Jak zawsze dni oczekiwania na start są długie i nudne, ale jak już się zacznie to leci. Tym bardziej, że startujemy bez przerw jak na Mistrzostwach Świata trwających tydzień (start co drugi dzień). Pogoda jest upalna, a dzisiejszy dzień jest najcieplejszy od przyjazdu. Ocean, który mamy na wyciągnięcie ręki, dzięki czemu poranne powietrze jest świeże i chodne. Aż przyjemnie rano idzie się na rozruch:-)
Pozdrawiam Kieras 

Brak komentarzy: