czwartek, 18 marca 2010

Ekipa Rańdy na wodzie

Dobry wieczór,
Choć tak jak napisał Bartek w Przeglądzie Sportowym internet działa fatalnie, ale po kilkunastu próbach w końcu się jakaś strona otworzy. Pogoda cały czas dopisuje prze co humory są dobre i chęć do roboty. Za chwilę piszę maila o zapytanie do jednego hotelu czy nas (moją rodzinkę) przyjmą na święta i co ważne za ile:-) Chłopaki moje już stoją w blokach i nie mogą się doczekać jak wrócę. To jest super uczucie, ale tym mocniej się tęskni. Za żoną oczywiście też, a jakże:-)
Pozdrawiam do usłyszenia Kieras

Brak komentarzy: